Czekolada

Ta najprawdziwsza czekolada to tylko jeden składnik - nie cukier, nie mleko, nie ulepszacze - kakao, po prostu. Ziarna kakao zawsze były i zawsze będą najlepszym pokarmem dającym energię i regulującym wagę!!

Kakao dla Azteków i Majów miało większą wartość niż złoto! Zawitało do Europy w szesnastym wieku, przywiezione przez Hiszpana - Ferdynanda Corteza. Europejczycy zaczęli dodawać do kakao cukier. W dziewiętnastym wieku holenderski chemik Van Houten jako pierwszy wyprodukował sproszkowaną, niskotłuszczową czekoladę. Rozwinęło to produkcję czekolady na szeroką skalę. Tania sproszkowana i twarda czekolada trafiła do ludzi, którzy już bez problemu mogli sobie na nią pozwolić. Szwajcarski chemik Nestlé sproszkował mleko i po raz pierwszy wyprodukował mleczną czekoladę. Jej smak znamy wszyscy. Podgrzewanie, rafinowanie i przetwarzanie niszczy naturalne walory czekolady. Dlatego też niezastąpione ''cudowne'' właściwości kakao znjdujemy w jego surowj postaci.

Przejdźmy do sedna, surowa czekolada pomaga w obniżeniu ciśnienienia krwi, wzmacnia układ krwionośny, jest fantastycznym antyutleniaczem, wspomaga układ trawienny oraz nasze fizyczne i psychiczne samopoczucie. Jest bogata w podstawowe minerały takie jak wapno, cynk, żelazo, potas, witaminy B oraz E. Następnym wyborem po surowej czekoladzie powinna być ciemna czekolada, minimum 70% kakao. Mleczna czekolada, no cóż wystarczy spojżeć na skład...

Hmm, niech w noworocznych postanowieniach nie będzie zakazów, ale nastawienie na lepsze wybory ;). Czekolada? Jak najbardziej - ale ta prawdziwa, nie falsyfikat ;).

Mmmmm, pycha....